www.5ppleg.fora.pl

Łukasz

Witam!

Wspomniana wcześniej rogatywka garnizonowa wz.35. Jest to czapka prywatnie szyta, sygnowany jedynie daszek /Bielousow 92/, wykonana była bardzo starannie z wysokiej jakości materiałów. Wierzch rogatywki z tkaniny czesankowej /prawdopodobnie grubsza gabardyna/, a nie sukno jak w wytycznych, podszewka, potnik z eleganckiej, cienkiej skórki, wyściółka z dobrego materiału. Na uwagę zasługuje sukienny otok. Pomimo, że pułk piechoty to jest on niebieski, a nie granatowy. Podobne przypadki zdarzały się dosyć często. Zarówno przez zachcianki prywatnie szyjących rogatywki żołnierzy lub oficerów jak i z braków odpowiednich materiałów. Niestety czas i mole zrobiły swoje... Już niedługo będzie u mnie i wtedy postaram się przywrócić jej dawną świetność /prawdopodobnie pójdzie do konserwacji do Poznania/.

Po pierwotnym właścicielu rogatywki zostały m.in. odznaka pułkowa 5PPLeg, odnzaczenia, zdjęcia. Jedynie nakrycie głowy trafi w moje ręce.

Jeśli ktoś ma brakujące elementy prosiłbym o kontakt. Szukam podpinki, guzików czapkowych wz.28 i orła żołnierskiego na słupek z nakrętką /może być ładny wykop/!

Łukasz

Witam!

No i jest już u mnie. Na foto po wstępnym oczyszczeniu z kurzu i syfów po molach. Na żywo otok jest granatowy... tylko na foto wychozi intendentura. Potnik jest ładnie sygnowany "English".

Rogatywka należała do pana Edwarda Żmudy. Nic więcej rodzina odnośnie dziadka nie wie.